Opowiadam historie - Eldo

Przemierzam miasto na gumowych podeszwach

Czarna 65-ka, piątkę kitram w rękaw

Chcę noc spędzić przy dźwiękach i skończyć nad Wisłą

Lub na krakowskim w bistro

Mogę wszystko, rytm gra we mnie

Zwykła noc, ale myśli bezcenne

Życie bezczelne a los łajdacki

Od dziecka ciekawski w poszukiwaniu atrakcji

Leszek Talar psy bez domu chce przygarnąć

Blisko pięknych kobiet nie umie się ogarnąć

Bawi się życiem i cóż cały w siniakach

Ale chodzić już umiem, teraz chcę umieć latać

Nie masz cwaniaka gdy wiesz jak się nie zgubić

Heniu Lermaszewski uczył cię kindersztuby

Życie, bary, koncerty, kluby, toast

Cygański los nocy rzucam się w ramiona

Jest już późno, piszę

Jest już późno, słucham

Nie chcę spać i myślę

Lub do snu się zmuszam

Jest już późno i tylko wiatr na dworze

Grzeczne dzieci śpią o tej porze

Biegnę przez świat, ty biegniesz ze mną

Weź tylko plecak tu emocje są ceną

Weź dobry humor a wszystko wytrzymasz

Weź dystans i pamiętaj na zakrętach się trzymaj

Wiele razy przy barze ktoś się dzielił myślami

Wiele razy walczyliśmy słowami

Bo ktoś chce mnie zbawić lub kocha plotki

Źle pojął zwrotki, chce sam coś sprawdzić

Noc wierny kompan na mojej drodze

EldoKa, Daniel Drumz jak na cygańskim wozie

2HB z beaglem hej przygodo

Przeżywam pamiętam i zabieram to ze sobą

Niektórych z nas dzielą myśli, wszechświaty

Niektórym z kolei podobny los się trafił

Do końca świata albo aż stracę fonię

Klub, noc, ja opowiadam ci historię

No siemasz Leszek, słuchaj jesteś wyłączony

Więc nagrywam ci się.

Jesteśmy w przekąskach

Zakąskach, jak coś to wpadaj, ja lecę…

Ulice puste, czytaj drogowskazy

Jeśli masz intencje czyste nic złego się nie zdarzy

Noc czas, kiedy większość w snach odpływa

Noc dla mnie to emocji festiwal

By rozrabiać jak sam w domu Kevin

Zwykły koleś, choć niezupełnie jak Kevin

Noc czas, kiedy większość w snach odpływa

Noc czas, kiedy większość w snach odpływa

Noc czas, kiedy większość w snach odpływa

Noc czas, kiedy większość w snach odpływa

Noc czas, kiedy większość w snach odpływa

Noc czas, kiedy większość w snach odpływa

Je parcours la ville sur des semelles en caoutchouc

Noir 65, kitram cinq dans la manche

Je veux passer la nuit à écouter les sons et finir sur la Vistule

Ou dans un bistrot à Cracovie

Je peux tout faire, le rythme joue en moi

Nuit normale, mais pensées inestimables

Vie impudente et destin voyou

Il est curieux des attractions depuis qu'il est enfant

Leszek Talar veut accueillir les chiens sans domicile

Il ne peut pas s'approcher des belles femmes

Il joue avec la vie et, eh bien, meurtri

Mais je peux marcher, maintenant je veux voler

T'es pas malin quand tu sais pas se perdre

Heniu Lermaszewski vous a enseigné les jardins d'enfants

La vie, les bars, les concerts, les clubs, un toast

Le destin gitan de la nuit me jette dans les bras

Il est tard, j'écris

Il est tard maintenant, j'écoute

Je ne veux pas dormir et je pense

Ou je me force à dormir

Il est tard et il n'y a que du vent dehors

Les bons enfants dorment à cette heure de la journée

Je dirige le monde, tu cours avec moi

Prenez juste un sac à dos ici, l'excitation est le prix

Prenez de la bonne humeur et vous supporterez tout

Prenez de la distance et rappelez-vous de rester dans les virages

Plusieurs fois au bar, quelqu'un a partagé ses pensées

Nous nous sommes battus avec des mots plusieurs fois

Parce que quelqu'un veut me sauver ou aime les commérages

Il a mal compris les strophes, il veut vérifier quelque chose lui-même

Fidèle compagnon de nuit sur mon chemin

EldoKa, Daniel Drumz comme sur une voiture tzigane

2HB avec un beagle hey aventure

Je me souviens de l'avoir vécu et je l'emporte avec moi

Certains d'entre nous partagent des pensées, des univers

Certains, à leur tour, ont connu un sort similaire

Jusqu'à la fin du monde ou jusqu'à ce que je perde ma voix

Club, nuit, je te raconte une histoire

Allez, Leszek, écoute, t'es éteint

Alors je m'enregistre.

Nous sommes dans les collations

Pour les collations, si vous insérez quelque chose, je m'envole ...

Les rues sont vides, lisez les panneaux

Si vous avez des intentions pures, rien de mal n'arrivera

La nuit où la plupart des rêves s'en vont

La nuit pour moi est un festival émotionnel

Pour créer des problèmes à la maison, Kevin

Mec ordinaire, mais pas tout à fait comme Kevin

La nuit où la plupart des rêves s'en vont

La nuit où la plupart des rêves s'en vont

La nuit où la plupart des rêves s'en vont

La nuit où la plupart des rêves s'en vont

La nuit où la plupart des rêves s'en vont

La nuit où la plupart des rêves s'en vont