Ile jesteś w stanie... - Grammatik

Przez życie z Beaglem, bo lubię uśmiech

Chociaż los płata figle i kieszenie puste

I życie na kredyt, bo nie chcesz by ktokolwiek wspierał

I o pomoc nie umiesz poprosić nawet przyjaciela

Zbyt ślepy, zbyt głupi, zbyt uparty by opakowanie z folii z siebie zrzucić

Podziwiam tych, którzy umieją iść na skróty

Nie czują nic, kochając sen i nieważne skutki

Tak bardzo nienawidzę siebie, gdy płaczesz

Tak bardzo pragnę, kiedy w oczy ci patrzę

Twarze tak skrajne, czasem los kusi by grać

I wiem, że umiałbym sytuacje wykorzystać

A chcę by każda intencja była czysta

A ty jak wiele jesteś w stanie poświęcić by wygrać?

Czasem mam takie chwile, kiedy robię rachunek

Sumienie męczy a umysł poddany jest ciężkiej próbie

Chcę zrozumieć ile we mnie się zmieniło

Czy może przez te pasję wszystko już runęło

Tyle razy burzyłem mur między nami

Żeby w końcu żyć godnie a nie żyć marzeniami

Często na skróty nie czekam aż się pofarci

Nie chcę łapać szczęścia ja chcę ściskać je w garści

Tysiące pomysłów żeby dusza była czysta

Tyle samo gorzkich prawd tylko po to by wygrać

Wiele chcę od życia i sam mogę oddać dużo

Nawet, gdy znaczone karty złą przyszłość wróżą

Czasem wbrew sobie, choć głowa mówi inaczej

I nic na to nie poradzę, że tak o swoje walczę

Nie chcę zginąć w tłumie podobnych robotów

Których wolność ktoś zamknął w klatce z banknotów

Ile jesteś w stanie zmienić w sobie?

Ile chcesz zmienić innym w głowie, oportunisto

Nie każdą szansę trzeba wykorzystać

Więc ile jesteś w stanie poświęcić by wygrać?

Ile jesteś w stanie zmienić w sobie?

Ile chcesz zmienić innym w głowie, oportunisto

Nie każdą szansę trzeba wykorzystać

Więc ile jesteś w stanie poświęcić by wygrać?

Nawet szybciej awisto cię wychodzi, byle łatwiej

Usprawiedliwisz wszystko a ja mam dość takich tłumaczeń

Popatrz w lustro i miej odwagę mieć pomysł na siebie

Nie kopiuj głupot z kolorowych gazet

No cóż mój wybór, spełniam swoje marzenia

Nikogo nie chcę zmieniać

A status społeczny to ściema

Gra jak chińczyk, ale może czas dorosnąć

Zacząć żyć nie dawać się iluzjom nabrać tak prosto

Opakowani trudno

Ja walczę już tylko o swój los

I nie jest nudno

Powiedz ile jesteś w stanie poświęcić by wygrać

Czy są rzeczy, które mogą ciebie ograniczać

Jak bardzo wierzysz w to, co usilnie tak budujesz

Ja kocham wolność i oddać jej nie umiem

À travers la vie avec Beagle, parce que j'aime un sourire

Bien que le destin joue des tours et que les poches soient vides

Et la vie à crédit, parce que tu ne veux pas qu'on te soutienne

Et tu ne peux même pas demander de l'aide à un ami

Trop aveugle, trop stupide, trop têtu pour jeter l'emballage en aluminium

J'admire ceux qui savent couper les coins ronds

Ils ne ressentent rien, aiment le sommeil et les conséquences sans importance

Je me déteste tellement quand tu pleures

Je souhaite tellement quand je regarde dans tes yeux

Des visages si extrêmes, parfois le destin tente de jouer

Et je sais que je pourrais utiliser des situations

Et je veux que chaque intention soit pure

Et combien êtes-vous prêt à sacrifier pour gagner ?

Parfois j'ai des moments comme ça quand je fais le check

La conscience est fatigante et l'esprit est mis à rude épreuve

Je veux comprendre combien a changé en moi

Ou peut-être à cause de cette passion tout s'est déjà effondré

J'ai abattu le mur entre nous tant de fois

Pour enfin vivre dignement et non vivre des rêves

Souvent, je n'attends pas les raccourcis pour me fatiguer

Je ne veux pas attraper mon bonheur, je veux le presser

Des milliers d'idées pour que l'âme soit pure

Autant de vérités amères juste pour gagner

Je veux beaucoup de la vie et je peux donner beaucoup moi-même

Même quand les cartes marquées augurent d'un mauvais avenir

Parfois malgré moi, bien que le chef dise le contraire

Et je ne peux pas m'empêcher de me battre pour le mien

Je ne veux pas mourir dans une foule de robots similaires

Dont quelqu'un a enfermé la liberté dans une cage de billets

Combien êtes-vous capable de changer en vous-même ?

Combien voulez-vous changer dans l'esprit des autres, opportuniste

Il ne faut pas saisir toutes les chances

Alors combien êtes-vous prêt à sacrifier pour gagner ?

Combien êtes-vous capable de changer en vous-même ?

Combien voulez-vous changer dans l'esprit des autres, opportuniste

Il ne faut pas saisir toutes les chances

Alors combien êtes-vous prêt à sacrifier pour gagner ?

Encore plus vite tu sors, si c'est plus facile

Tu justifies tout et j'en ai marre de telles traductions

Regardez-vous dans le miroir et ayez le courage d'avoir une idée pour vous-même

Ne copiez pas de bêtises dans les journaux en couleur

Eh bien mon choix, je réalise mes rêves

Je ne veux changer personne

Et le statut social est un canular

Il joue comme un chinois, mais peut-être qu'il est temps de grandir

Commencer à vivre et ne pas se faire d'illusions si simplement

C'est difficile à emballer

Je ne me bats que pour mon destin

Et ce n'est pas ennuyeux

Dites combien vous êtes prêt à sacrifier pour gagner

Y a-t-il des choses qui peuvent vous limiter

À quel point croyez-vous en ce que vous construisez avec tant de diligence

J'aime la liberté et je ne peux pas la rendre